Beskid Sądecki to idealne miejsce dla turystyki pobytowej oraz wypoczynku świątecznego. Od wielu lat tutejsze uzdrowiska: Krynica Zdrój, Muszyna Zdrój, Złockie, Wierchomla, Żegiestów, Łomnica, Piwniczna Zdrój są miejscem wypoczynku dla wielu kuracjuszy przybywających w celu podreperowania zdrowia do sanatoriów. Każdej zimy przyjeżdżają tu również tysiące amatorów zimowego szaleństwa. Największym skarbem Beskidu Sądeckiego są jednak wody mineralne, dobrze znane każdemu ze sklepowych półek.
Szczególnie warto odwiedzić Krynicę. Obowiązkowe jest tutaj kosztowanie wód mineralnych w licznych pijalniach (zdroje: Jan, Zuber, Słotwinka). Niepowtarzalny urok Krynicy podkreślają liczni artyści: malarze i rzeźbiarze sprzedający swe prace na deptaku wśród spacerujących kuracjuszy.
Region Beskidu Sądeckiego jest niezwykle cenny przyrodniczo. W 1987 utworzono Popradzki Park Krajobrazowy. Wytyczono tu także obszar chroniony przez sieć Natura 2000 o nazwie Ostoja Popradzka w celu zachowania cennych gatunków zwierząt. Jednymi z nich są nietoperze (nocek duży i podkowiec mały) mające swoje jedne z ważniejszych siedlisk na poddaszu cerkwi w Krynicy Wsi.
Do największych i najciekawszych atrakcji przyrodniczych należą:
- Mofety im. Henryka Świdzińskiego – miejsce unikatowe w Polsce i rzadko spotykane w Europie. Z dna potoku, z wielu otworów, głośno bulgocząc wydobywa się na powierzchnię suchy dwutlenek węgla - pozostałość dawnych procesów wulkanicznych. Jest to pomnik przyrody nieożywionej, znajdujący się w górnej części doliny Złockiego.
- Diabelski Kamień– forma ostańca skalnego na stokach Jaworzyny, powstała w wyniku procesów erozyjnych o charakterystycznym kształcie. Chroniona jest jako pomnik przyrody nieożywionej. Z miejscem tym wiąże się legenda o diable, który chciał zniszczyć cudowne źródło wody zakrywając je w nocy wielkim głazem. Na szczęście nie zdążył. Kiedy leciał nad Jaworzyną zapiał kur. Czart upuścił kamień na wschodnich stokach góry, gdzie turyści oglądają go po dziś dzień.
- Rezerwat Obrożyska – obszar na górze Mikowej koło Muszyny, chroniący las mieszany z przewagą lip. Na jego terenie wytyczono ścieżkę przyrodniczą. Ciekawostką jest, że właśnie z tych lip korzystał sam mistrz Witt Stwosz rzeźbiąc słynny ołtarz do Kościoła Mariackiego w Krakowie.
- Liczne źródła, w których skosztować można świeżej, orzeźwiającej wody mineralnej.
Pasma Beskidu Sądeckiego to także świetnie przygotowane szlaki turystyczne o różnym stopniu trudności. Na miłośników pieszych wędrówek czekają schroniska górskie na Hali Łabowskiej, Jaworzynie Krynickiej, Obidzy, Przehybie, pod Beseśnikiem, Bacówka nad Wierchomlą, Chata Kordowiec i Chata Cyrla. Warto odwiedzić te strony szczególnie jesienią, kiedy buki przybierają bajeczne barwy we wszystkich odcieniach czerwieni i potrafią wywrzeć niezapomniane wrażenie. Są one idealne nie tylko na długie piesze wycieczki, ale też bardzo atrakcyjne do jazdy na rowerze, czy jazdy konnej.
Beskid Sądecki to region bogaty kulturowo. Można znaleźć tu liczne ślady osadnictwa rozwiniętego już w czasach średniowiecza. Świadczą o tym ruiny zamków w Muszynie i Rytrze, które dawniej strzegły drogi handlowej na południe. Przez Beskid Sądecki prowadzi szlak architektury drewnianej. Niemal w każdej miejscowości odnaleźć można zabytkową połemkowską cerkiewkę. W Krynicy, od 1967 roku corocznie odbywa się w lecie Europejski Festiwal im. Jana Kiepury przyciągający miłośników śpiewów operowych. W Krynicy żył i tworzył również, chyba najbardziej znany w Polsce malarz-prymitywista, Nikifor Krynicki (Epifaniusz Drowniak), pochodzenia łemkowskiego. Niedoceniany przez wiele lat, rysował otaczający go świat na małych tekturach. Wiele jego prac zgromadzono w Krynicy w muzeum „Romanówka”. Na przyjezdnych w te strony czekają też liczne karczmy w Krynicy, Żegiestowie i Łomnicy, gdzie można skosztować wspaniałych potraw regionalnych, takich jak pierogi z kaszą i bryndzą, rydze smażone na maśle na patelni, pstrąg z grilla.
Region Beskidu Sądeckiego graniczny za Słowacją. Drogowe przejścia graniczne znajdują się w Piwnicznej i Leluchowie. Przebywając tu warto poświęcić chociaż dzień na wizytę u naszych południowych sąsiadów, czy to na zwiedzenie zamku w Starej Luboli, czy odwiedzenie Bardejowa – miasta wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, czy też na gorące kąpiele w basenach termalnych we Vrbowie lub Popradzie.